Święty Jan Chrzciciel - Patron naszej wspólnoty parafialnej:

Dla Elżbiety zaś nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna… Ma otrzymać imię Jan (por. Łk 1,5-63). Imię Jan pochodzi z jęz. z hebrajskiego i oznacza „Bóg jest łaskawy”, „Jahwe się zmiłował”. Św. Jan Chrzciciel urodził się 24 czerwca, pół roku wcześniej od Jezusa Chrystusa. Jego rodzicami byli kapłan Zachariasz i Elżbieta (krewna Matki Jezusa). Nasz Patron jest człowiekiem, któremu sam Bóg wyznaczył szczególne powołanie. Z ust anioła do jego ojca padły słowa zwiastujące narodzenie Jana: „Wielu z jego narodzenia cieszyć się będzie. Będzie bowiem wielki w oczach Pana… i już w łonie matki napełniony będzie Duchem Świętym. Wielu spośród synów Izraela nawróci do Pana, Boga ich; on sam pójdzie przed Nim w duchu i mocy Eliasza…, by przygotować Panu lud doskonały” (por. Łk 1,11-17).

Miejscem narodzin św. Jana Chrzciciela była miejscowość oddalona o 7 km od Jerozolimy Ain-Karim (Ain Karem, En Kerem). Prawdopodobnie po śmierci rodziców (którzy byli w podeszłym wieku) Jan, jako młodzieniec, podjął pustelnicze życie. Na pustyni został powołany na proroka, a jego głównym zadaniem stało się wzywanie ludzi do nawrócenia oraz przygotowanie drogi do publicznej służby Mesjasza – Jezusa Chrystusa. Ujawnił się po ukończeniu 30 lat, bo wtedy, wg prawa Izraela, mógł występować publicznie i nauczać. Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego (por. J 1,6-7). Rozpoczął swe posłannictwo nad Jordanem, w pobliżu Jerycha, a potem nauczał także w innych miejscowościach. Głosił potrzebę nawrócenia wewnętrznego i odnowy duchowej ludzi. Symbolem tego przygotowania był chrzest udzielany przez proroka słuchaczom jego nauk w rzece Jordanie.

Głosił on powszechność zbawienia i jego dostępność dla każdego człowieka. Jego nauczanie wzbudzało wielkie zainteresowanie rzesz ludzi z Judei, mieszkańców Jerozolimy, a efektem było wyznanie grzechów i przyjęcie od niego chrztu w Jordanie. Ten chrzest z wody był znakiem pokuty, skruchy, wyrażał żal za grzechy i gotowość zmiany życia. Wielokrotnie na swej drodze spotykał Jezusa i zaświadczył o Nim wobec tłumu: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata” (J 1,29.36).

Na działalność św. Jana Chrzciciela szybko zwrócili uwagę starsi ludu. Bali się jednak jawnie przeciwko niemu występować, woleli raczej zająć stanowisko wyczekujące (J 1,19; Mt 3,7). Osobą Jana zainteresował się także władca Galilei, Herod II Antypas († 40 r.), syn Heroda I Wielkiego, który nakazał wymordować dzieci w Betlejem. Czytamy w Ewangelii: „Herod czuł lęk przed Janem, znając go jako męża prawego i świętego, i brał go w obronę. Ilekroć go posłyszał, odczuwał duży niepokój, a przecież chętnie go słuchał” (Mk 6,20). Można się domyślać, że Herod wezwał Jana do swojego zamku, Macherontu. Gorzko jednak pożałował swojej ciekawości. Św. Jan bowiem skorzystał z tej okazji, aby rzucić mu prosto w twarz, że popełnia grzech cudzołóstwa: „Nie wolno ci mieć żony twego brata” (Mk 6,18). Rozgniewany król za namową żony brata Filipa, którą ku ogólnemu oburzeniu Herod wziął za własną, wydalając swoją prawowitą żonę, nakazał Jana aresztować. W dniu swoich urodzin wydał ucztę, w czasie której pijany pod przysięgą zobowiązał się dać córce Herodiady, Salome, wszystko, o cokolwiek zażąda. Ta po naradzeniu się z matką zażądała głowy Jana. Herod nakazał katowi wykonać wyrok śmierci na Janie i jego głowę przynieść na misie dla Salome (por. Mt 14,1-12). Jan miał wtedy ok. 32 lat. Dokładna data śmierci św. Jana Chrzciciela nie jest znana. Badacze datują ten moment na koniec lat dwudziestych I w. po Chr. albo okres między 34 a 36 r. po Chr.

Św. Jan Chrzciciel, jako jedyny wśród świętych Pańskich, cieszy się przywilejem, iż obchodzi się jako uroczystość dzień jego narodzin i ponadto w kalendarzu liturgicznym znajduje się także wspomnienie jego męczeńskiej śmierci obchodzone 29 sierpnia.
W św. Janie Chrzcicielu uderza świętość, życie pełne ascezy i pokuty, siła charakteru, bezkompromisowość, obrona świętości węzła małżeńskiego. Był pierwszym świętym czczonym w całym Kościele. Jemu dedykowana jest bazylika rzymska św. Jana na Lateranie, przy której przez prawie 1000 lat mieli swoją siedzibę papieże. Jest patronem Austrii, Francji, Holandii, Malty, Niemiec, Prowansji, Węgier; Akwitanii, Aragonii; Archidiecezji Warszawskiej i Wrocławskiej; Amiens, Awinionu, Bonn, Florencji, Frankfurtu nad Menem, Kolonii, Lipska, Lyonu, Neapolu, Norymbergi, Nysy, Wiednia, Wrocławia; jest patronem wielu zakonów, m.in. joannitów (Kawalerów Maltańskich), mnichów, dziewic, pasterzy i stad, kowali, krawców, kuśnierzy, rymarzy; abstynentów, niezamężnych matek, skazanych na śmierć. Jest orędownikiem podczas gradobicia, w chorobach epilepsji. Został uznany za ostatniego proroka. To o św. Janie Chrzcicielu Jezus Chrystus powiedział: Między narodzonymi z niewiast nie ma większego od Jana (Łk 7,28).